Długo oczekiwana autobiografia jednego z najważniejszych współczesnych psychoterapeutów
Z młodości uciekł niczym z domu wariatów, ale w głębi duszy nigdy nie uległ presji bycia normalnym. Bo czy to nie szaleństwo – przez 75 lat szukać swojej prawdziwej natury i toczyć walkę z własnym ego?
Niepokorny buddysta, zbuntowany terapeuta, autorytet, który przyznaje, jak wiele jeszcze nie wie, i z rozbrajającą szczerością mówi o swoich błędach oraz głęboko zakorzenionym egoizmie.
W szczerej i intymnej autobiografii Wojciech Eichelberger opowiada o tym:
czy to my sterujemy naszym życiem, czy robią to wydarzenia, na które nie mamy wpływu?
czy psychoterapeuta zawsze jest dobrym partnerem i rodzicem, czy też popełnia więcej błędów niż jego pacjenci?
co w życiu jest ważniejsze niż szczęście?
A przede wszystkim – jak mądrze pracować, kochać i myśleć, by z tej zawiłej, przypadkowej i ułomnej materii sklecić jedno dobre życie.
Książka, która pomoże każdemu lepiej zrozumieć siebie.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.