30 lipca 2014, środaŚwietnie udokumentowane dziennikarskie śledztwo!
Szokująca prawda o interesach włodarzy światowej piłki.
Mistrzostwa Świata dla Kataru to naprawdę najmniejszy problem!
To Oni ukradli nam piłkę nożną.
Kochasz tę grę. Nie jesteś naiwny. Więc pewnie podejrzewasz, że prawa organizacji Mundialu nie wygrywa się, a kupuje, że ściany i sędziowie pomagają gospodarzom, a dziesiątki kacyków bezkarnie napycha sobie kieszenie milionowymi łapówkami.
Rzeczywistość przestępczej organizacji Seppa B. dalece wykracza jednak poza najgorszy koszmar, jaki tylko mógł Ci się przyśnić. Ich nie obowiązuje prawo ani żadne zasady. W starciu z FIFA organy każdego, bez wyjątku, państwa okazują się bezradne. Są bezkarni. I są bezwzględni.
