Tego co przeżył wystarczyłoby na kilka biografii. Sławomir Świerzyński pierwszy raz na weselu zagrał, gdy miał 13 lat. Ale zanim został Cesarzem Disco Polo był nauczycielem, stroił pianina i prowadził dyskotekę. To tam, przy barze, Świerzyński poznał wszystkich ważnych polityków PSL. . . a chwilę później jego biznes z hukiem splajtował. Założył więc zespół - Bayer Full. Czy jest człowiekiem bogatym? Owszem - ma dwór i jacht. Za sukces zapłacił wysoką cenę. Porwano mu syna. Dziś Bayer Full jest najbardziej rozpoznawalnym zespołem w Polsce. Ale dla Świerzyńskiego to za mało. Ruszył na podbój Chin. Teraz chce zagrać na noworocznej gali w Pekinie dla miliardowej publiczności. Wystarczy przeczytać tę książkę, żeby mieć pewność, że mu się to uda.