Slumdog był poruszającą fikcją. Tę historię napisało życie.
Dwadzieścia pięć lat rozłąki. Ponad milion kilometrów kwadratowych do przeszukania. I chłopiec, który zrobi wszystko, aby po latach odnaleźć utraconą rodzinę.
Pięcioletni Saroo zostaje sam na dworcu kolejowym. Szukając starszego brata, wsiada do przypadkowego pociągu i zmęczony zasypia. Budzi się półtora tysiąca kilometrów od domu, w pięciomilionowej Kalkucie. Nie pamięta, skąd pochodzi, nie wie, jak wrócić. Walczy o przetrwanie w jednym z najbardziej przerażających miast świata. Śpi na brudnych ulicach, ucieka przed gangami żebraków. Adoptowany, trafia do dalekiej Australii. Mija dwadzieścia pięć lat. Myśl o odnalezieniu prawdziwej rodziny nie daje Saroo spokoju. Ma jednak tylko okruchy wspomnień. I technologię XXI wieku, która przyjdzie mu z pomocą.