Wykrzywił go rap i tak już zostało. Mieszka na Śląsku i to się nie zmieni. Gdy się gubi, z krętej ścieżki sprowadza go Ona.
Miuosh w szczerej rozmowie z Arkadiuszem Gruszczyńskim rysuje obraz Śląska widzianego z perspektywy trzydziestokilkulatków, Śląska – "piątej strony świata", Śląska – stanu umysłu. Miejsca definiowanego przez zmiany, ciągły rozwój, doświadczenia pokoleniowe, gdzie nowe ze starym tworzą chropowatą układankę.
Rozmowę uzupełnia felietonami, w których dzieli się spostrzeżeniami o Polsce, muzyce i show-biznesie. Trafia w punkt, przekonuje, że najważniejsze są dla niego rodzina, Śląsk i muzyka. Pozwala sobie na opowieść o tym, co go boli, czego nienawidzi, za czym tęskni i o czym marzy.
W książce znajdują się też nigdy dotąd niepublikowane teksty utworów.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.