Autorka, wywieziona w 1941 roku z Besarabii do obozu w głębi Rosji, spędziła w stalinowskich łagrach dwadzieścia lat. Nie pisała pamiętników: to zbiór kartek ze „szkicami”, relacjonującymi wstrząsającą rzeczywistość, ilustrowanymi rysunkami z łagrów samej Kiersnowskiej. Ten, kto tego nie przeżył, nie uwierzy, nie może uwierzyć – pisze. I przypomina: Wszystko może się powtórzyć. I lepiej widzieć niebezpieczeństwo, niż iść z zawiązanymi oczami. Człowiek wart jest tyle, ile warte jest jego słowo.