Kiedy oświadczał się jej brytyjski następca tronu, zrobił to w ogrodzie swojej wieloletniej kochanki. "Czuję się jak owca prowadzona na rzeź i wiem, że nic nie mogę zrobić. To wesele to najgorszy dzień w moim życiu. Gdybym to ja mogła decydować – chciałabym, żeby zabrał swoją kobietę i zniknął z mojego życia" – zwierzała się jeszcze przed ślubem, na który czekał cały świat.
Stała się prawdziwą inspiracją i natchnieniem dla setek milionów ludzi, ale w życiu prywatnym przez kolejnych piętnaście lat żyła w cieniu innej kobiety, którą w poczuciu rozpaczliwej bezradności nazwała rottweilerem. Jej tragiczna, tajemnicza śmierć, kiedy w końcu odnalazła miłość u boku innego mężczyzny, do dziś budzi olbrzymie kontrowersje.
Zazdroszcząc Dianie przepychu królewskiego dworu, warto pamiętać jak bardzo trudno o szczęście w blasku fleszy. Ta pasjonująca biografia, pierwsza pisana z polskiej perspektywy, to swoisty hołd złożony tej wspaniałej kobiecie. Pozostanie w sercach i naszej pamięci na zawsze.