Miłość i pamięć ocalone z holocaustu.
Zawsze patrzy przed siebie: "Przeszłość żyje obok mnie, ale ja nie żyję przeszłością". Jeśli kocha, to całą sobą: "Ja nie wierzyłam, gdy mówili, że Boga trzeba kochać więcej niż wszystkich. Myślałam zawsze: ja moją mamę kocham więcej niż Boga, więcej niż wszystko". Miała trzynaście lat, gdy straciła ukochaną matkę na Majdanku, gdzie zostały wywiezione z warszawskiego getta. Była też więźniarką Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück oraz Neustadt-Glewe. Przywraca pamięć o tych, których nie pamiętałby już nikt. Odważnie mówi o sprawach, o których zazwyczaj się milczy.
Jeden z najmocniejszych od lat głosów z głębi Shoah, niezwykle poruszające świadectwo siły życia, kobiecości i pamięci. W głębokiej i osobistej rozmowie z Moniką Tutak-Goll Halina Birenbaum wspomina swoje dzieciństwo w Warszawie, dojrzewanie w getcie, zamordowanie rodziców, pierwszą miłość w Auschwitz, a także odzyskaną wolność, drogę do Izraela oraz budowanie na nowo państwa i rodziny.
Ta przejmująca herstoria – książka pisana z perspektywy kobiecej – to opowieść o sprzecznościach i podobieństwach: o Polsce i Izraelu, o łączeniu macierzyństwa z pisaniem, o wpływie Zagłady na relacje z innymi, o zazdrości i miłości, o lęku przed stratą, o wyzwoleniu z poczucia winy wobec dzieci. A nade wszystko to manifest chęci życia i pojednania – nie tylko między krajami, ale także między ludźmi i rodzinami.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.