Ela Romanowska, piekielnie charyzmatyczna aktorka, zaraża nie tylko śmiechem, ale także podejściem do samej siebie. W swojej książce przekonuje, że ze słownika warto wyrzucić słowa: "muszę“, "powinnam“, "trzeba“.
"Stałam się szczęśliwa, gdy zrozumiałam, że nie jestem idealna“
Jej opowieść poprawia humor bardziej niż tabliczka czekolady!