Trudna sztuka (prawie) nicnierobienia z humorem uczy jak zatrzymać ulotne chwile szczęścia. Łączy chińską mądrość tao, dziecięce zdziwienie i zachwyt oraz dorosły sceptycyzm wobec szaleństw konsumpcji i widowisk sportowych. Pełna poezji proza Denisa Grozdanovitcha zachęca nas do przechadzek ścieżkami, które prowadzą donikąd.