Informujemy, że serwis ten wykorzystuje pliki Cookie. Aby dowiedzieć się więcej kliknij tutaj.

Andrzej Nowak - Intelektualna historia III RP

Flaga Polska 11 października 2013, piątek
Autor: Andrzej Nowak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sic!
Biografie

Od Brodskiego do Rymkiewicza prowadzi ta opowieść z rozmów ułożona. Między nimi 44 rozmowy, od roku 1990 do końca 2012. Co je łączy? Zgoda na rozmowę. Pewnie także rodzaj i temat pytań, jakie przychodziły do głowy temu, który je stawiał. Z tej jedności i zarazem z różnorodności głosów 34 rozmówców, ułożyła się książka – wywiad rzeka z czasem, który umownie nazywamy tutaj czasem III RP. Inaczej niż inne wywiady-rzeki z politykami czy celebrytami, ten nie tylko jest wielogłosem, ale sam jest także rozciągnięty w czasie. Toczy się i rozwija przez ponad 22 lata. Szczególnie interesujące rezultaty daje to, kiedy możemy z punktu widzenia naszej chwili obecnej przeczytać, jak wyglądały pytania, obawy, nadzieje i przewidywania formułowane w roku 1990, 1992 czy 2005. Niekiedy mogą wydawać się nam nawet naiwne, innym razem uderzać mogą swą trafną przenikliwością. Możemy jednak zobaczyć dzięki temu – bez upiększeń, na jakie możemy pozwolić sobie, kiedy spisujemy rozmowy-wspomnienia – jak nasze myśli, naszą wyobraźnię niesie rzeka nie wywiadu, tylko czasu. Najlepiej dostrzec to można w przypadku połączenia w tym tomie aż dziesięciu rozmów prowadzonych od 1996 do 2012 roku z Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi. Tu jednak układam je także, a może przede wszystkim jako świadectwa do „biografii” pewnego etapu polskiej historii: III RP. Ile się zmieniło od czasu Jaruzelskiego, czy on w ogóle przeminął? Może przemija w ogóle polskość w tym ostatnim 25-leciu? Podobne pytania pojawiają się w sporach o dzisiejszą kondycję Europy. Czy Unia jest szczytem w rozwoju naszego kontynentu? Czy to jest już raczej koniec naszej cywilizacji? I co można zrobić, żeby nie nastąpił i ten koniec, i koniec polskości? Zapis rozmów, które oddaję do rąk Czytelników, przybliża może choć trochę temperaturę tych pytań – bo one pytanych tutaj obchodzą.