Książka to uwieńczona powodzeniem próba nakreślenia portretu dwóch bliskich sobie osób. Uchwycenie relacji dwóch braci, której istota nie przejawia się jedynie w rozmowach o artystycznych dokonaniach i zawodowych sukcesach, ale również w tych niezwykłych momentach, kiedy Andrzej i Mikołaj Grabowscy używają podobnych, wyniesionych z rodzinnego domu słów, w ten sam sposób reagują, albo odwrotnie – mają zupełnie inną pamięć pewnych zdarzeń. Czasami książka przypomina zabawę: na tym samym obrazku znajdź 10 różnic. Są też momenty wzruszające – kiedy nagle dwaj dojrzali mężczyźni po sześćdziesiątce, mówią sobie coś po raz pierwszy w życiu.