W ostatnich latach, na skutek upowszechnienia się w przedsiębiorstwach informatyki, wiele się zmieniło. Pisałem o tym w książkach „Podmiotowość pracy w sieci” (2013) i „Talenty w firmie” (2015). Nastąpiło znaczne upodmiotowienie pracowników.
Teraz już coraz mniej skuteczne okazuje się makiawelistyczne, autokratyczne zarządzanie, a ogromnego znaczenia nabiera upodmiotowiające pracownika pobudzanie i rozwijanie jego potencjału twórczego i grupowe rozwiązywanie problemów, które w dzisiejszej konkurencyjnej gospodarce muszą być rozwiązane kilkakrotnie szybciej niż kilkanaście lat temu. Z tym łączy się ogromne wyczulenie na zmieniające się potrzeby klientów i zmiany wprowadzane prze konkurentów.
W jednym z przedsiębiorstw zauważyłem salę, w której stał flipchart z flamastrami, a na podłodze rozłożone były materace. I gdy któryś z pracowników miał jakiś pomysł, to bez pytania swego przełożonego o pozwolenie zwoływał na tę salę osoby, które na tej sprawie mogły się znać (nawet prezesa) i wspólnie znajdowano różne rozwiązania i projekty zmian. Była to współczesna tzw. „organizacja ucząca się” (lub zwana też „inteligentną”). No i oczywiście w przedsiębiorstwie tym pracownicy mieli całkowitą swobodę tworzenia grup twórczych poprzez Internet – w firmie, z osób spoza niej i z zagranicy.
Aby pokazać istotę tych zmian zaprezentowałem w książce całą istotę autokratycznego i manipulacyjnego makiawelizmu, posługując się analizą Księcia i innych prac Makiavellego, a potem przedstawiłem podmiotowego pracownika i zasady jego funkcjonowania w podmiotowo kierowanych zespołach.
Zaprezentowałem też właściwe sposobami kierowania pracownikami przez liderów zespołów oraz kierowania przedsiębiorstwami przez ich prezesów. A na koniec przedstawiłem dwóch światowych liderów podmiotowo funkcjonujących w swoich społeczeństwach, to jest Mahatmę Gandhiego i Michaiła Gorbaczowa.