Odkrył dla świata Wierszalin. W dziedzinie antropologii i religioznawstwa jest wielkim autorytetem. Ma wiele talentów m. in. jest świetny pisarzem.
W "Judaszu" Włodzimierz Pawluczuk powraca do wydarzeń opisanych w "Wierszalinie". Główny bohater Saszka, prosty chłopak z białoruskiej wsi, jest "bieżeńcem". Podczas podróży w głąb Rosji gubi rodziców, zostaje bolszewickim agitatorem, marynarzem Czerwonej Floty, pomocnikiem w zakonie, a po powrocie w rodzinne strony uczniem i apostołem proroka Ilii. Jest to opowieść o człowieku nieustannie wystawianym na próbę przez historię, religię, politykę i swoją prawdziwą naturę. Jest tu perwersyjny seks, miłość, zdrada, morderstwo, magia i zabobon, policyjna prowokacja i wielka metafizyczna tajemnica, z którą mocuje się Saszka. Powieść mówi o głodzie miłości i prawdy.
Autor zapytany o czym jest książka, powiedział: o zmaganiu się człowieka z własnym losem, wiecznością, z Panem Bogiem. O miłości, zdradzie, rozpaczy i ukojeniu.
To literatura najwyższych lotów.