W 371 roku p.n.e. wojska tebańskie pokonały pod Leuktrami armię spartańską wspieraną przez oddziały sojuszników greckich. Spośród 700 Spartiatów biorących udział w tej bitwie zginęło 400. Prawdopodobnie wybici zostali do nogi wszyscy hippeis, którzy rozpaczliwie walczyli, aby odbić ciało swego króla, Kleombrotosa, który również poległ na polu walki. Wynik bitwy dosłownie z dnia na dzień zmienił bieg historii Grecji. Jeszcze w 382 roku jedynym rozgrywającym w Helladzie była Sparta. Po klęsce pod Leuktrami jednak nie tylko straciła ona pozycję hegemona, lecz musiała walczyć o swoje przetrwanie. Był to też koniec mitu, iż armia spartańska jest niepokonana w bitwie w otwartym boju. Jakby tego było mało, armia ta została rozbita w walnej bitwie przez znacznie słabsze siły. Beoci potwierdzili pod Leuktrami, że dysponują doskonałymi hoplitami i wyborową jazdą. Ich przywódcy z Epaminondasem na czele byli po tym zwycięstwie gotowi do uderzenia na Peloponez. Już w następnym roku dymy palonych gospodarstw snuły się w dolinie Eurotasu, którego mieszkańcy nie widzieli najeźdźców od niepamiętnych wieków…