W sierpniu 1920 roku Armia Czerwona naciera na Warszawę, by po jej zdobyciu ponieść pochodnię rewolucji na zachód Europy. Wojsko Polskie zażarcie broni przedpoli stolicy, by dać czas Naczelnemu Wodzowi Józefowi Piłsudskiemu na przygotowanie kontrofensywy znad Wieprza. 14 sierpnia bolszewicy przełamują obronę na południe od Wołomina i wdzierają się do wsi Ossów. Już tylko kilkanaście kilometrów dzieli ich od rogatek prawobrzeżnej Warszawy. Polskie dowództwo rzuca do walki ostatnie rezerwy - kompanie ochotnicze składające się głównie z młodzieży bez doświadczenia bojowego. Za cenę ciężkich strat zatrzymują one impet wroga. Krwawy bój o Ossów wybucha na nowo. W walce, niosąc posługę ciężko rannemu, ginie kapelan I batalionu 236. pułku piechoty ks. Ignacy Skorupka. Na obelisku upamiętniającym bohaterskiego kapłana i obrońców Ossowa na tamtejszym cmentarzu wojennym wybito napis: "14 sierpnia 1920 r. siedemkroć odpieraliśmy hordy bolszewickie i tu padliśmy u wrót stolicy, a wróg odstąpił... " Dziś Ossów jest ważnym miejscem pamięci narodowej. Co roku 15 sierpnia - w święto Wojska Polskiego - odbywają się tu obchody i inscenizacje zwycięskiej bitwy warszawskiej.