To książka o tym, że wojna jest właściwie nieunikniona i najprawdopodobniej zdarzy się w ciągu życia kolejnego pokolenia. Generał nie straszy, ale przewiduje. "Jesteśmy państwem frontowym i w każdym z możliwych scenariuszy, to my ucierpimy najbardziej, ponieważ każdy konflikt będzie nas dotyczył“.
Generał Skrzypczak mówi o tym, że Putin nie cofnie się przed niczym, aby powiększyć terytorium Rosji o państwa ościenne. Podobnie zresztą działa Donald Trump. Ta książka to także opowieść o współczesnych przywódcach, charakterystyka ich sposobów sprawowania rządów.
Generał Skrzypczak jest strategiem wojskowym
i w wywiadzie do książki przystał na propozycję wybitnej dziennikarki Edyty Żemły, aby opowiedzieć o wojennej strategii, jakie mają największe światowe mocarstwa na najbliższe lata. Generał podkreśla, że ważne jest to, że wojna XXI wieku w niczym nie będzie przypominała konfliktów zbrojnych, które znamy
z kart historii. Tym razem przywódcy nie będą posługiwali się czołgami czy armatami, ale raczej dronami, robotami wojennymi. Generał
Skrzypczak to guru środowiska wojskowego. Ta książka jest przez to środowisko bardzo wyczekiwana, tym bardziej, że Generał do tej pory nie zgadzał się na tak obszerne wypowiedzi medialne. Po latach dopiero dał się namówić na tego typu książkę.