Skandale i tajemnice rewolucyjnej Warszawy
Maj 1905 roku. Rewolucyjna Warszawa staje się miejscem makabrycznych wydarzeń: mieszkańcy miasta dokonują brutalnego samosądu na sutenerach i prostytutkach. Ich ofiarą pada również najbardziej ekskluzywny "przybytek rozkoszy" madame Szlimakowskiej – miejsce załatwiania ważnych spraw przez oficjeli, którego luksusowe wnętrza budziły zazdrość niejednej z arystokratek.
W tym samym czasie generał-gubernator warszawski Konstantin Maksymowicz po nieudanym zamachu na swoje życie ukrywa się w zegrzyńskiej twierdzy, z niepokojem śledząc zamieszki w podległym mu mieście.
Czy był to spontaniczny zryw społeczny, mający przywrócić ład moralny w stolicy Kraju Nadwiślańskiego, czy przeciwnie – wyrachowana gra polityczna, odwracająca uwagę Polaków od radykalnych posunięć władz rosyjskich?
Powieść Wacława Holewińskiego odkrywa mało znane wydarzenia z polskiej historii, na których tle rozgrywają się szemrane interesy warszawskiego półświatka, afery kryminalne, zamachy i romanse.
– Dotarła do mnie informacja – generał-gubernator był wściekły i nie zamierzał ukrywać swojej złości – że ta dziewczyna, jak piszą, prostytutka, była uprowadzona, więziona i zmuszona do oddawania swego ciała za pieniądze. Dowiaduję się, że w Warszawie odbywa się handel porwanymi kobietami, jak w jakiejś Ameryce.