Jen Pague wychowywała się na przedmieściach Pensylwanii i w pełni odrzuciła to życie, które oznaczało brak kultury, izolację i domki z białymi płotami. - Nawet jako dzieciak nie chciałam być jak moi rodzice - deklaruje. Dlatego założyła zespół. Trzy lata temu kariera Vita and the Woolf zaczęła nabierać rozpędu, gdy zauważyły ich rozgłośnie w Filadelfii czy supportowali Rasputinę i Clap Your Hands Say Yeah. Udało się też z pomocą akcji na kick-starterze wydać debiutancki album - "Tunnels" (2017) i zainteresować swa muzyką media (w tym Billboard i "Elle").
Pague miała jednak poczucie, że płyta nie odzwierciedla w pełni jej wizji, a gdy zainteresowanie zespołem nagle zmalało, pomyślała, że jej kariera dobiegła końca. W poszukiwaniu inspiracji przeprowadziła się do Los Angeles, poszła na terapię, poznała nowych ludzi i w końcu wzięła się za pracę nad nową muzyką. Chciała opowiedzieć historię o wchodzeniu w dorosłe życie, wymyśliła więc fikcyjną postać imieniem Anna Ohio. Zatytułowana tak płyta jest wycieczką w głąb siebie, opowieścią o słabościach, ale i sile charakteru oraz dążeniu do wymyślenia siebie na nowo. Pague za pośrednictwem Anny analizuje życie w napędzanym kapitalizmem świecie ("Home", "Auntie Anne's Waitress") czy marzy o ucieczce ("Operator").
W piosenkach słychać echa Eliotta Smitha, a wieloletni przyjaciel i kolega z zespołu Adam Shumski swymi perkusyjnymi pomysłami zapewnił nagraniom niecodzienną rytmiczną głębię. Przede wszystkim jednak "Anna Ohio" to w 100% wizja Jen Pague.
Lista utworów:
1. Out of State
2. Confetti
3. Home
4. Kentucky
5. Operator
6. Feet
7. Mess Up
8. Machine
9. Auntie Anne's Waitress
10. Paris