Najstarszy z modernistów: Erik Satie, znany z błyskotliwego poczucia humoru, należący do tych samych paryskich kręgów artystycznych, co Pablo Picasso, Jean Cocteau czy Man Ray, stworzył w muzyce zupełnie nową jakość. Tym bardziej niezwykłą, że opartą głównie o miniatury. Udało mu się zamknąć w każdej z nich charakterystyczny i oryginalny styl kompozytorski, a także ponadczasowy przekaz muzyki, której siłą jest prostota, bezpretensjonalność i wdzięk. Stał się wzorem do naśladowania dla kolejnych generacji twórców. Jego sztuka była zaskakującą przeciwwagą dla twórczości Richarda Wagnera. Muzyka Satie jest tak enigmatyczna jak jego osobowość, na którą wpływał za równo mistycyzm Wschodu, jak i blask paryskiego kabaretu.