Jest rok 1999. Po śmierci dziadka, Aurélien Cochet odkrywa, że w czasie wojny pracował on w Lebensborn, nazistowskiej fabryce nadludzi. Lebensborn określająca się jako placówka opiekuńczo-wychowawcza w rzeczywistości miała na celu gromadzenie dzieci o aryjskiej urodzie i przekazywanie ich do adopcji niemieckim rodzinom. Program działał w tajemnicy na terenie Rzeszy Niemieckiej i w krajach okupowanych. Tymczasem, w małej wiosce nad Marną, znalezione zostaje ciało osiemdziesięciolatka. Żandarmi szybko zjawiają się na miejscu zdarzenia i ustalają, że nieszczęśnik był najprawdopodobniej niewygodnym świadkiem włamania, którego pozbyli się rabusie. Nie podejrzewają nawet, że choć od drugiej wojny światowej upłynęły już dekady, emeryt jest drugą już ofiarą eugeniki nazistowskiej. Narażając życie swoje i najbliższych Aurélien próbuje rozwiązać zagadkę jednego z najbardziej tajemniczych i przerażających programów Trzeciej Rzeszy, w którym w jakiś sposób brał udział także jego przodek.