W symboliczny sposób, czerpiąc z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, przedstawia życie z zachowaniem dystansu, które - jak się okazuje - stało się naszym współczesnym życiem. Takim, w którym nawet historia naszego zespołu często jest przedstawiana w sposób bardziej groteskowy i bardziej chwalebny niż sami to pamiętamy. Co, uważam, jest OK. Ponieważ nigdy nie walczyliśmy o to marzenie jako kolektyw czy też jego zadziorny bliźniak (stąd tytuł jednej z naszych wczesnych płyt - "Siamese Dream"). "CYR" to 20 fragmentów popękanej ideologii, ani tu ani tam, ale w tym cały sens. Nie jest to łatwo przekazać w post-technologicznej epoce, ale próbujemy to uchwycić w zgrabnych, niespokojnych melodiach - Billy Corgan
Lista utworów:
1. The Colour Of Love
2. Confessions Of A Dopamine Addict
3. Cyr
4. Dulcet In E
5. Wrath
6. Ramona
7. Anno Satana
8. Birch Grove
9. Wyttch
10. Starrcraft
11. Purple Blood
12. Save Your Tears
13. Telegenix
14. Black Forest, Black Hills
15. Adrennalynne
16. Haunted
17. The Hidden Sun
18. Schaudenfreud
19. Tyger, Tyger
20. Minerva