2020 miał być wielkim rokiem dla Wästberga. Szwedzki multiinstrumentalista, wciąż będący na fali po wydaniu swojego drugiego albumu jako sir Was - "Holding On To A Dream" z 2019 r. - miał supportować występy Little Dragon w Europie i USA. Kiedy trasa została odwołana z powodu pandemii, zdecydował się skierować całą swoją energię na pisanie nowej muzyki, ale w sierpniu 2020 r. otrzymał wiadomość, która zmieniła jego życie. Testy wykazały, że jest nosicielem rzadkiego genu, dziedzicznego schorzenia powodującego liczne udary. Ta dychotomia leży u podstaw jego pięknego, słodko-gorzkiego trzeciego albumu. Medytując nad miłością, rozwojem, samoakceptacją, przebaczeniem, śmiertelnością i przemijaniem czasu, "Let The Morning Come", który Joel wyprodukował sam, zawiera jego najbardziej szczere teksty, jakie napisał do tej pory. A jednak, pomimo całego bólu, jaki towarzyszy okrutnej konfrontacji z własną śmiertelnością, dominującym wrażeniem, jakie Wästberg pozostawia słuchaczom, jest nadzieja, co skutkuje kolekcją, która jest afirmacją życia w najprawdziwszym jego sensie.
Lista utworów:
1. Hope We'll Make It Through
2. I Need A Minute
3. Spend A Lifetime
4. Before The Morning Comes
5. One Day
6. I Don't Think We Should Wait
7. Waiting For The Weekend
8. You Float
9. I Wanna Feel Like That
10. Time To Let It Out