„Bardzo barwna mieszanka utworów z rozmaitych stron muzycznego świata” - (Teraz Rock). „Kapitalna reedycja bardzo dobrej płyty” - (Artrock. pl, 8/10).
Album, który sprzedał się w kilkudziesięciu tysiącach egzemplarzy. W Wielkiej Brytanii otrzymywał od recenzentów noty wyższe od płyt Carlosa Santany. Po jego nagraniu Ryszard Sygitowicz odbierał i nagrody od Aleksandra Kwaśniewskiego, i listy gratulacyjne – m. in. z Watykanu. Sporo, jak na album, który w ogóle nie miał się ukazać.
W latach 1983-84 Ryszard Sygitowicz był częstym gościem radiowego studia przy ulicy Myśliwieckiej. Z pomocą cenionych muzyków, a później także w pojedynkę, gitarzysta znany przede wszystkim z zespołu Perfect zarejestrował szereg instrumentalnych utworów, które ukazały się później na płycie „Bez grawitacji”. To instrumentalny, gitarowy rock, zaopatrzony w piękne melodie, ciekawe rozwiązania aranżacyjne i pozbawiony zbędnych, nużących stricte technicznych popisów solowych bez głębszej treści. Jest tu i gitarowy kunszt, i dusza. „Bez grawitacji” ukazuje się po raz pierwszy w całości na płycie CD. Materiał z oryginalnego, winylowego wydania uzupełniają cztery utwory dodatkowe – w tym trzy wcześniej niepublikowane. W książeczce świeży szkic na temat powstawania płyty, pełen anegdot i zaskakujących informacji.
Lista utworów:
1. Opóźniony do Bostonu
2. Lewa prosta
3. Niespełnienie
4. Cavalcado
5. Na kacu (Od niechcenia)
6. Bez grawitacji
7. Jamall (Wielbłąd)
8. Przybłęda
9. Opus 1983
Bonus TrackS:
10. Odrzucony narzeczony
11. Wesoły klucznik
12. Czarny matecznik
13. Gwiezdne łąki