W tej książce jest wszystko to, do czego Bolano zdążył nas przyzwyczaić. Są dziwnie splatające się ludzkie losy: na przykład reportera, który uprowadził dwóch chłopców z indyjskiego burdelua, ale są też losy na oko banalne. Jest Meksyk i Latynosi w Europie, są poeci i warsztaty poetyckie, jest biznes pornograficzny i jego gwiazdy, są wątki autobiograficzne – jak wakacje w Acapulco i więzienie w Chile.I jest oczywiście Arturo Belano!