Autor prowadzi czytelnika przez labirynty emocji, świata zamkniętego w strachu, wzniosłego miłością i upadłego odtrąceniem przez tych, których kochał i poświęcił swoje życie. Mimo znacznego ładunku emocjonalnego Robert pozostawia czytelnikowi miejsce na dopowiedzenie własnej historii.
Jego poezja to nie tylko słowa, ale również obraz i muzyka – czytając jego utwory odnoszę wrażenie, że poezja jest słowem, muzyką i pędzlem malowana.