Książka – składająca się z trzech części – opowieści o trzech tożsamościach Ireny Gelblum vel Waniewicz vel Conti di Mauro, w gruncie rzeczy o trzech różnych kobietach, które miały wspólne imię (chociaż były jedną), to opowieść o tajemnicy, mistyfikacji, potrzebie kamuflażu, ale przede wszystkim to opowieść o fascynującej kobiecie, która miała odwagę dokonywać bohaterskich czynów ale i która miała odwagę – paradoksalnie – się od tej kobiety odciąć. Mogła zostać bohaterką, jak Edelman, jak Ratajzer. Wybrała inną drogę. Całe życie dokonywała wyborów, które były z racjonalnego punktu widzenia niezrozumiałe i prowadziły do autodestrukcji, do całkowitego unicestwienia prawdy o sobie.