„Ryje” to znani politycy i celebryci. Polują na nich „paparuchy”, czyli fotografowie robiący zdjęcia z ukrycia. Chcą zdobyć „mordochwyty”, czyli kompromitujące fotki. Wszystko to opisują „hieny”, czyli pracownicy brukowców, a w postaci kolorowej medialnej papki spożywacie to wy – czytelnicy, choć tak naprawdę jesteście dla nich tylko „targetami”.
Wulgarna, brudna i cyniczna książka dziennikarza, który przez 7 lat pracował w „Fakcie”. Wielka polityka, mali politycy, dziennikarskie hieny, morze alkoholu i ani kropli moralnych zasad. Ta książka demaskuje prasę brukową. A przy okazji ludzi z pierwszych stron tabloidów.