Co w dawnym Lwowie znaczyło: "iść do pana Edzia"? Dlaczego pijąc wiśniówkę, trzeba uważać na tramwaj? Jak upito czerwonego hrabiego? Co to jest żydowska penicylina?
Gdyby ogłoszono konkurs na kulinarną stolicę Europy Środkowej, Lwów z powodzeniem mógłby ubiegać się o to miano. Książka opowiada o dawnym i współczesnym Lwowie, widzianym zza restauracyjnych i kawiarnianych stolików, a jednocześnie stanowi doskonały "spacerownik kulinarny". To miasto jest jak wielki, buchający kocioł, z którego wydobywają się wciąż nowe smaki, idee, pomysły, lecz nie zapomina ono przy tym o tradycji. Do paleniska dorzucają szefowie kuchni, restauratorzy, ale także wielu aktywistów, badaczy tradycji kulinarnych, ekspertów i dziennikarzy. Swoimi autorskimi przepisami podzielili się z nami szefowie kuchni najlepszych lwowskich restauracji oraz Pani Stefa – największy autorytet kulinarny w tym mieście.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.