Rola, którą w Wielkiej Wojnie odegrała armia monarchii austro-węgierskiej, pozostanie niemal nieznana wśród czytelników w Polsce, a to zapewne dlatego, że koniec wojny wiązał się z upadkiem tego państwa. Rola ta była jednak kluczowa: wojska austro-węgierskie stanowiły znakomitą większość sił państw centralnych na froncie włoskim, dużą część na froncie rosyjskim, a na Bałkanach biło się siedem austro-węgierskich korpusów. Monarchia wysłała także, o czym mało kto wie, kontyngent do Turcji i Palestyny. Pierwszą część opowieści o losach tej skomplikowanej, wielonarodowej organizacji podczas wojny stanowi zwięzły, ale szczegółowy tekst, uzupełniony tabelami i zestawieniem dystynkcji, zilustrowany rzadkimi fotografiami oraz kolorowymi planszami prezentującymi umundurowanie.