Powieść na niekobiece czasy.
Marianna jest brzydka. Brzydotą, która nie wywołuje współczucia - wyłącznie zdumienie i odrazę. Gdy miała 5 lat i jej dmuchane kółeczko zaczęło niebezpiecznie oddalać się od brzegu jeziora, czuła, że stojący na plaży rodzice odetchnęli z nadzieją i ulgą. Przez kolejnych 30 lat bardzo starała zasłużyć na akceptację, dostać prawo do bycia taką jaka jest, mimo że nie spełnia oczekiwań. Mimo, że jest nieudana i że tak mało jej się udaje. Na próżno.
Teraz czuje już tylko gniew. Jak daleko może posunąć się człowiek któremu już nie zależy na akceptacji?
Długo wyczekiwana nowa powieść Patrycji Pustkowiak, autorki nominowanych do Nike "Nocnych zwierząt", to książka demaskatorska i bezkompromisowa. To pierwsza od dawna tak gniewna, zabawna i wnikliwa krytyka społeczna - pozornych działań równościowych i elitarnego egalitaryzmu.
To gwóźdź wbity w dobre samopoczucie tych, którzy nauczyli się lepiej udawać.
"Marianna to dziewczyna brzydka, niesympatyczna i w dodatku mało skłonna do przepraszania za to. I dlatego właśnie ją lubię. Świetnie napisana, świeża i zabawna powieść, która może bardzo zaboleć. "
Olga Wróbel, Kurzojad