Książka "onieśmielająco utalentowanej autorki" ("The New York Times Book Review") stawiająca pytanie: Czy jest życie po Internecie?
Na początku tej ogromnie aktualnej i wymykającej się podziałom gatunkowym książki kobieta, która niedawno zyskała rozpoznawalność dzięki postom zamieszczanym w mediach społecznościowych, podróżuje po całym świecie, by spotykać się z zakochaną w niej publicznością. Jest przytłoczona lawirowaniem w meandrach nowego języka i obyczajów tego, co nazywa "portalem", i nie potrafi się pozbyć poczucia, że ten chór nieprzeliczonych głosów dyktuje jej myśli. Gdy na horyzoncie zaczynają majaczyć zagrożenia egzystencjalne – zmiana klimatu, niestabilność gospodarcza, epidemia samotności, dojście do władzy nienazwanego dyktatora – kobieta swoimi postami coraz głębiej zatapia się w pustce portalu. Lawina obrazów, szczegółów i odniesień stwarza pejzaż post-rozsądku, post-ironii, post-wszystkiego. "Czy jesteśmy w piekle?" – pytają się nawzajem obywatele portalu. "Czy wszyscy będziemy to robić aż do śmierci?".
Przez ten chaos przebijają się dwie wiadomości od matki: "Coś poszło nie tak" i "Jak szybko możesz przyjechać?". Gdy prawdziwe życie zderza się z narastającym absurdem portalu, kobieta konfrontuje się ze światem, który wydaje się zawierać zarówno mnóstwo dowodów na istnienie dobra, empatii i sprawiedliwości, jak i mnóstwo świadectw, że jest wprost przeciwnie.
Fragmentaryczna i wszechogarniająca, przenikliwa i autentyczna książka Nikt o tym nie mówi jest listem miłosnym do nieskończonego skrolowania, a jednocześnie głęboką, współczesną medytacją na temat miłości, języka i związków międzyludzkich wygłoszoną przez bardzo osobny i wyjątkowy głos literatury amerykańskiej.
To opowieść o istnieniu podzielonym na dwie połowy. O tym, co się wydarza, gdy prawdziwe życie zderza się z narastającym absurdem świata udostępnianego za pośrednictwem ekranu. Opowieść o życiu w świecie, który wydaje się zawierać zarówno mnóstwo dowodów na istnienie dobra, empatii i sprawiedliwości, jak i mnóstwo świadectw, że jest wprost przeciwnie. To medytacja na temat miłości, języka i związków międzyludzkich wygłoszona przez jeden z najoryginalniejszych głosów naszych czasów.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.