Góry to nie tylko śnieg, przepaści, granie, potoki, jeziora i pastwiska. Góry to sposób życia. Krok za krokiem, milczenie, czas i właściwa miara. Dobrze to wie Paolo Cognetti, który całą akcję tej wspaniałej powieści umieszcza w przestrzeni między jednym szczytem a górską chatą.
To historia o przyjaźni dwóch chłopców – a później mężczyzn – tak bardzo różniących się od siebie, a jednak bliskich, o duchowej podróży złożonej z ucieczek i prób powrotu, o nieustannym poszukiwaniu drogi do wzajemnego poznania.