Ove Løgmansbø, autor trzech kryminałów z Wysp Owczych, to tak naprawdę... Remigiusz Mróz! Najpopularniejszy polski pisarz młodego pokolenia postanowił spróbować swoich sił w roli autora skandynawskich kryminałów.
Wyspy Owcze. Jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie: od lat 80. doszło tu tylko do jednego morderstwa. Farerzy żyją spokojnie i martwią się głównie tym, by w sezonie nie spadła liczba turystów.
Pewnej nocy wszystko się zmienia. W niewyjaśnionych okolicznościach znika nastolatka. Społeczność Vestmanny natychmiast organizuje poszukiwania, ale okazują się bezskuteczne. Sprawę przejmuje duńska policja, a cała historia wzbudza zainteresowanie mediów. Na jaw zaczynają wychodzić mroczne sekrety zamkniętej społeczności. Czy Wyspy Owcze to na pewno bezpieczna enklawa?