Gdy śni ci się zawsze ten sam sen, który mimo że nie jest typowym koszmarem, nie pozwala ci spać, wyrywając nawet z najgłębszego snu. Sen, który zaczyna rządzić całym twoim życiem. Gdzie szukałbyś pomocy? Jak próbowałbyś go wyjaśnić? Czy potrafiłbyś przewidzieć, do czego doprowadzi próba jego wyjaśnienia? Czy umiałbyś domyślić się, do jakiego miejsca cię zaprowadzi? A może odpowiedź na te pytania nie jest tak oczywista, jak moglibyśmy się spodziewać? Może to, co uważamy za wytwór naszej podświadomości, ma znacznie większe, niż moglibyśmy się spodziewać?