Druga płyta zespołu Mjut zatytułowana „9” ukazuje się niespełna 5 lat po debiucie. Młodzi eksperymentatorzy, których znakiem szczególnym były gitarowe pejzaże urozmaicane wysmakowaną elektroniką, dojrzeli i przeobrazili się w świadomych artystów, potrafiących nadać swoim pomysłom i emocjom bardzo konkretną formę. Wsparli ich w tym producenci – Krystian Wołowski i Adam Hryniewicki znani z trójmiejskiej grupy Dick4Dick.
Patryk Kienast, wokalista i autor większości utworów na płycie: „Nowe piosenki to przede wszystkim świadomy wybór melodii i lekkości, choć były one pisane w podwójnym skupieniu i kilku z nich patronuje nie mniejszy smutek niż tym, które znalazły się na naszym pierwszym albumie. To szczere i proste komunikaty na temat absurdów rzeczywistości i gorzkiej strony życia we dwoje”.
Tę zmianę doskonale ilustruje singiel „Wszyscy ludzie i ja”, którym Mjut udowadnia, że nie obawia się zgrabnych refrenów i doskonale odnajduje się w klasycznej formule piosenkowej. Pierwiastek przebojowości pojawia się zarówno w dynamicznych utworach, które dominują na płycie („Komputery”, „To nie jest fair”, „Puść go”), jak i w jedynej typowej balladzie („17 GB”).
Zespół zachował jednak swoją tożsamość, co doskonale słychać choćby w otwierającej album piosence „Nietoperz mówi nie”, w której sample sąsiadują z gitarowym, niemal bigbitowym refrenem. Najwytrwalsi znajdą też na płycie odrobinę postrockowych fuzzów.
Autorką oprawy graficznej albumu jest trójmiejska ilustratorka Dominika „Śliwka” Cierplikowska.
Lista utworów:
1. Nietoperz mówi nie
2. Komputery
3. Tyle, ile chcę
4. Wszyscy ludzie i ja
5. To nie jest fair
6. Zły los
7. Puść go
8. 17 GB