Autorka bestsellerowych "Pielęgniarek" tym razem wchodzi w środowiska policjantek, żeby od środka zobaczyć, jak wygląda prawda o ich pracy. Impulsem do tego śledztwa są szokujące wyznania kobiet, do których dotarła. Chora na seksizm szkoła policyjna, niskie zarobki, brak jasnej drogi awansu i masa papierologii to dopiero początek ich ścieżki zawodowej. Smród, przemoc, narkotyki, agresja i śmierć w swojej najbrutalniejszej postaci – z tym stykają się na co dzień polskie policjantki. Na służbie nie ma ulg, ani kompromisów i o tym właśnie opowiadają rozmówczynie Fijewskiej. To one sprowadzają nieletnich do domów, to one przekazują matkom informacje o tragicznej śmierci ich dzieci, to w ich ramionach chowają się ofiary przemocy domowej. Niejednokrotnie kończąc służbę, zadają sobie pytanie: Czy dam radę dalej? Ale rano znów zakładają mundur i wychodzą do pracy, która bez cienia wątpliwości dla każdej z nich jest czymś znacznie więcej niż pracą.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.