12 kwietnia 1981 roku wahadłowiec Columbia po raz pierwszy wyleciał na ziemską orbitę, okrążając ją w ciągu dwóch dni aż 37 razy. Moment był przełomowy i ważny. Także dla Marcelego Latoszka, który nagrał wtedy w domowym zaciszu pełnoprawny album (z okładką włącznie!) zainspirowany podbojem kosmosu przez amerykański wahadłowiec.
W 1981 roku Marceli Latoszek, późniejsza podpora projektu Omni, był młodym adeptem muzyki elektronicznej i współpracownikiem zespołu Mech. Nagrany przez niego z pomocą zaledwie dwóch syntezatorów album przetrwał kilka dekad na kasecie magnetofonowej, by wreszcie doczekać się oficjalnej publikacji. W długich, niekończących się akordach bez trudu można usłyszeć inspiracje twórczością Klausa Schulze. Jeszcze ciekawiej wypadają te momenty, gdzie brak sekwencerów zmuszał Marcelego do zamiany pulsującej szkoły berlińskiej na autorską (powiedzmy: warszawską) wariację na jej temat. Efekt jest co najmniej zaskakujący – i zupełnie odmienny od tego, co kilka lat później Marceli zaczął robić w ramach projektu Omni.
Materiał, choć niedoskonały pod względem technicznym, został starannie zremasterowany z oryginalnej kasety oraz uzupełniony o trzy nagrania solowe przygotowane rok później na potrzeby programu telewizyjnego.
Lista utworów:
1. Columbia Project
2. Approaching the Light (Blue)
BONUS TRACKS
3. Bulba
4. Avax
5. Bez sublimacji
Marceli Latoszek – keyb