Informujemy, że serwis ten wykorzystuje pliki Cookie. Aby dowiedzieć się więcej kliknij tutaj.

Leo Vardiashvili - Na skraju wielkiego lasu

Flaga Polska 22 października 2025, środa
Autor: Leo Vardiashvili
Wydawnictwo: Marginesy
Powieść

Saba ma zaledwie kilka lat, gdy wraz ze starszym bratem i ojcem ucieka z postsowieckiej Gruzji do Anglii. Dwadzieścia lat później wszyscy trzej wciąż zmagają się z demonami przeszłości – wspomnieniami ludzi i miejsc, które musieli porzucić.



Kiedy ojciec, poruszony tęsknotą za zmarłą żoną i coraz bardziej rozpadającą się ojczyzną, decyduje się do niej wrócić, synowie z niepokojem czekają na wieści – słuch jednak po nim ginie. Pozostawia po sobie tylko jedną wiadomość: „Zostawiłem tropy nie do usunięcia. Nie idźcie nimi”.



Saba ignoruje tę przestrogę i wyrusza w podróż tropem ojca, zanurzając się w przeszłość, której nie zdążył poznać – w historię pełną pęknięć, bólu i niespełnionych nadziei.



Ta opowieść o utracie i odnajdywaniu, okrucieństwie i czułości staje się nie tylko kroniką rodzinnej traumy, lecz także hołdem dla niezłomnego ducha ludzi, którzy mimo wszystko pragną pamiętać – i ocalić – to, co zostało zapomniane.



 



Piękna, poruszająca opowieść o stracie i poszukiwaniu rodzinnego domu. O wojnie, pamięci i poświęceniu, by ratować najbliższych. Pełna czarnego humoru. Świeża i zaskakująca. Na przemian śmiejesz się i – jak mówi narrator – czujesz ból, jakby ktoś nadgryzł ci serce.



Marcin Meller 



 



Czy nieopłakana żałoba da o sobie zapomnieć? Czy można żyć bez przeszłości albo opuścić ten świat i wszystko zostawić? Vardiashvili każe nam zaglądać do nigdy niewysłanych listów, odsuwać stare graty i przeczesywać zakurzone kąty, ciąga po zakamarkach dziecięcych wspomnień. Jego proza jest jak kalejdoskop: żywe postaci mieszają się z martwymi, realne z fikcyjnymi, dostatek kontrastuje z biedą. Ta powieść to też próba opisania okresu rządów Saakaszwilego, ale nie z tej zmitologizowanej perspektywy. W opowieści Vardiashviliego jak w soczewce skupia się gruzińska rzeczywistość. Taką, która wie, że życie jest ważniejsze od przetrwania. I która wie, że przeszłość trzeba opłakać.



Stasia Budzisz, reporterka



 



Ciepła w swojej swojskości, zrozumiałej dla każdego mieszkańca Europy (Środkowo-) Wschodniej. Przy tym poruszająca ze względu na historię rodziny rozdzielonej przez wojnę, co w części świata rozciągającej się od Polski po Gruzję również wiele osób uzna za swojskość.



Malcolm XD, pisarz i scenarzysta



Powyższy opis pochodzi od wydawcy.