W mieście niedaleko Krakowa dzieją się niepokojące rzeczy. Ludzie zaczynają ginąć w makabrycznych okolicznościach, dzieci zamieniają się w morderców, szczury atakują mieszkańców, a wszyscy zajadle próbują odnaleźć pewien zakopany skarb. Coś opętało to miasteczko – coś, co dotąd było głęboko uśpione.
To miasto znają wszyscy. To Oświęcim. Jest rok 1994.
Nikt nie wie, co tak naprawdę się tu dzieje, nawet Wojtek, przenikliwy dziennikarz, który prowadzi własne śledztwo. Ludzie nagle przestają mówić, dziwnie się zachowują, widzą duchy, rośnie agresja, popełniają samobójstwa. Gdy mówi wszystkim swojej matce, ta szepcze: „Wszystko się łączy... ” i nie chce powiedzieć nic więcej.
Po dramatycznych wydarzeniach Wojtek wyjeżdża do Słupska. Jest rok 1999. Któregoś dnia odbiera telefon z Oświęcimia. Słyszy tylko: „Oni wrócili”. Następnego dnia dowiaduje się, że jego teść nie żyje. Wojtek musi zmierzyć się z prawdą: demony przeszłości potrafią ożyć w każdej chwili. I stanowić realne zagrożenie.
Oszpicyn to trzymający w napięciu mroczny thriller opowiadający o świecie, w którym nic nie jest oczywiste, gdzie przyjaciel może okazać się najzacieklejszym wrogiem i gdzie za zbrodnie dziadków płacą dzieci. A za zbrodnie dzieci – rodzice. To świat, w którym nie ma niewinnych.