Bohaterowie różnią się pod względem statusu społecznego, orientacji seksualnej, przekonań politycznych i religijnych, ale łączy ich nie tylko miejsce, w którym żyją, lecz również demony przeszłości, ściśle powiązane z trudną historią stosunków serbsko-chorwackich. Vjeko jest 60-letnim nauczycielem w liceum, który poświęcił całe swoje życie badaniu chorwackiej historii i języka. Mieszka w zaniedbanym lokum wraz ojcem, przykutym do łóżka byłym oficerem Ustasze, faszystowskiej armii chorwackiej. Na domiar złego przed niespełna rokiem tragicznie zginął partner Vjeko, wiolonczelista Bobo. Pozbawiony chęci do życia bohater jedyną radość znajduje w wieczornych spacerach, podczas których prowokacyjnie włóczy się po mieście w makijażu i kobiecym ubraniu. Pewnej nocy zostaje pobity przez grupę wyrostków aż do utraty przytomności. W szpitalu Maja, dobiegająca pięćdziesiątki pielęgniarka, rozpoznaje we Vjeko lokatora tej samej kamienicy, której piwnicę zamieszkuje. Maja pomaga Vjeko wrócić do domu, gdzie zaczyna opiekować się nie tylko nim, ale również jego kalekim ojcem. W zamian Vjeko zgadza się pomóc mężowi Mai, dyslektycznemu policjantowi Ante, przygotować się do egzaminu z konstytucji chorwackiej. Ante jest Serbem i tylko z tego tytułu wciąż napotyka na nieprzyjemności w pracy. Tak rozpoczyna się opowieść o trojgu kompletnie różnych ludzi, którzy nieoczekiwanie i wbrew własnej woli uzależniają się od siebie.