A co, gdy potwory z dziecięcych rysunków zaczynają żyć własnym życiem?
Trzy lata temu siedmioletni Jack Peter Keenan omal nie utopił się w oceanie. Od tamtej pory mieszkający w przybrzeżnym miasteczku w stanie Maine chłopiec śmiertelnie boi się wychodzić ze swego domu. Jego zajęciem staje się rysowanie potworów, a gdy te zaczynają żyć własnym życiem, na wszystkich pada cień grozy. Holly, matka Jacka Petera, słyszy nocami dziwne odgłosy dobiegające od strony oceanu. W poszukiwaniu pomocy odwiedza katolickiego księdza i jego japońską gospodynię, którzy karmią jej wyobraźnię historiami o duchach i katastrofach morskich. Jej mąż Tim krąży po plaży, rozpaczliwie poszukując grasującej na wydmach niesamowitej zjawy. A Nick, jedyny przyjaciel chłopca, beznadziejnie wikła się w sieć upiornej potęgi rysunków. Wszystkich wokół Jacka Petera nęka to, co widzą i uznają za rzeczywiste, ale tylko on zna prawdę, którą skrywają koszmary czające się za bezpiecznymi ścianami domu.
"O chłopcu, który rysował potwory" Keitha Donohue to hipnotyzująca opowieść o psychicznej trwodze i nieujarzmionej wyobraźni.
"Donohue cierpliwie rozwija tę nieskomplikowaną historię, tu i ówdzie zapewnia silny dreszcz emocji, ale przede wszystkim skupia się na rodzinnych napięciach powodowanych obecnością nieszczęśliwego dziecka. Skromna, kunsztownie dopracowana książka z mrożącym krew w żyłach zaskakującym zakończeniem. "
"The New Tork Times Book Review"
"Zwalające z nóg bożonarodzeniowe tchnienie grozy... W trzecim akcie spójność fabuły wydaje się rozsypywać niczym dziecięca uwaga, ale pod koniec okazuje się, że od samego początku wszystko zmierzało ku przemyślanemu, porażającemu finałowi. "
"Entertainment Weekly"
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.