Dzikie czy udomowione? Ile w naszym pupilu dzikiego żbika? Jak postrzegane były koty? Przynoszą pecha czy mają jednak boskie cechy? O czym myśli kot? I czy twój kot cię kocha? – czyli życie wewnętrzne kotów. Majstersztyk natury czyli kocie ciało i zmysły - co widzi i słyszy kot, jak czuje świat wibrysami i dlaczego koty nie lubią wody, choć świetnie pływają?
Niezależne, chodzące własnymi drogami, zagadkowe. A przy tym wielkie pieszczochy, przytulasy i łasuchy, przepadające za tuńczykiem i drapaniem za uszkiem. Są przy nas od dziesięciu tysięcy lat, a nigdy w pełni nie podporządkowały się człowiekowi i nie dały się całkowicie rozszyfrować. Dlaczego? Dzięki badaniom genetyków, zoologów, psychologów wiemy coraz więcej o ich pochodzeniu, ewolucji, niezwykłych możliwościach ich gibkiego ciała oraz o psychice, osobowości czy zachowaniu.
“Kocie story” przedstawia historie kota od samego początku, czyli od tych pierwszych chwil tysiące lat temu, kiedy niewielkie, dzikie stworzenia podobne do żbików pojawiły się w pobliżu ludzkich gospodarstw. W wielu kulturach i wierzeniach przypisywano kotom nadprzyrodzone moce, a przynajmniej umieszczano ich wizerunki w pobliżu bogów. Nie bez powodu uważano je za towarzyszy wiedźm czy posiadaczy kilku żywotów. Jest w kotach coś demonicznego.
Wiemy, że podobnie jak ludzie, mają swoje osobowości, że na różne sposoby próbują się z nami komunikować, ale my nie zawsze prawidłowo odbieramy ich sygnały. Kot, który mruczy, nie zawsze wyraża swoje zadowolenie, a nasze głaskanie czasami nie uspokaja, ale nasila frustrację. Z kotami możemy też wymieniać uśmiechy, ale nie mają one nic wspólnego z uśmiechem ludzkim - książka podpowiada, jak uśmiechać się “po kociemu”.
Pokazane są problemy, jakie spotykają te zwierzęta we współczesnym świecie - na przykład życie wielkomiejskich kotów bezdomnych czy los wiejskich mruczków. Koty domowe narobiły też trochę kłopotów w miejscach, w które się dostały, a nad pewną wyspą zapanowały niepodzielnie. Koci los ma bardzo wiele obliczy.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.