Od dziecka marzyła o byciu aktorką. Dorastała na warszawskim Powiślu, chodząc do gimnazjum i liceum Batorego, jednej z najlepszych szkół średnich w Polsce, wygrywając kolejne konkursy i olimpiady. Po liceum, dostała się symultanicznie na łódzką filmówkę na Wydział Aktorski oraz na projektowanie mody na London College Of Fashion. Wybrała aktorstwo.
W realizowaniu swojego marzenia na chwilę powstrzymała ją pandemia. Wtedy, w wyniku nudy i nadmiaru wolnego czasu, za namową przyjaciela z liceum – Michała Głomskiego – chwyciła za mikrofon i nagrała z nim utwór „Jeep”, który miał być jednorazowym eksperymentem i zabawą. Kilka miesięcy później stał się ogromnym viralem i obrócił życie Julii Rockiej o 180 stopni.
O jej fenomenie pisały magazyny takie jak Vogue czy Glamour. Na TikToku obserwuje ją ponad 500 tysięcy użytkowników. Zadebiutowała w produkcjach aktorskich u boku Adama Woronowicza czy Cezarego Pazury. Obecnie wyprzedaje swoje pierwsze klubowe koncerty w ramach trasy promującej debiutancki album - „Blaza Tour”.
Bez wątpienia Julia Rocka jest jednym z najciekawszych, popkulturowych objawień ostatnich lat!
Album „Blaza”, który dotychczas był dostępny jedynie w wersji cyfrowej wygenerował ponad 45 milionów streamów! To z niego pochodzą takie utwory jak „Oficjalna wersja zdarzeń”, która uzyskała status Złotego Singla, czy „Blow-Up” nagrany wspólnie z Kukonem, nominowany do Fryderyka 2023!
Debiutancki album Julii Rockiej to pierwszy album w historii OLiS (oficjalnej listy sprzedaży albumów muzycznych w Polsce), który dotarł do TOP 50, ukazując się jedynie w streamingu!
Wydawnictwo CD promuje nowy singiel „Welur”, który choć zwieńcza cały projekt „Blaza”, to przekornie rozpoczyna tracklistę tego albumu.
Płyta zawiera czternaście utworów i stanowi ona podsumowanie często gorzkich refleksji i obserwacji Julii związanych z samotnością, wchodzeniem w dorosłość, sensem życia czy relacjami damsko-męskimi, które nierzadko bywają rozczarowujące i zwodnicze.
"Ten album jest moim intymnym wyznaniem, w którym zwierzam się słuchaczom jak dobrym przyjaciołom - bez idealizacji czy ukrywania swoich słabości i wątpliwości.
Tytułowa „Blaza” ma dla mnie wiele znaczeń, ale przede wszystkim rozumiem ją jako synonim znieczulenia, które jest wymuszane na nas przez brutalny i sformalizowany świat dorosłości, pozbawiony spontanicznych uczuć i szczerych intencji. W tytułowej piosence pytam czy coś warto czuć – mimo wielu rozczarowań, wciąż wierzę, że warto." – opowiada o swoim projekcie Julia.
Słowo powstało bardzo naturalnie podczas pierwszych sesji nagraniowych Julii i producenta Michała Głomskiego. Michał, aby uzyskać charakterystyczny już dla artystki sposób śpiewania – nieco znudzony i mamroczący – prosił ją, aby śpiewała z „blazą”.
To słowo chwilę później zostało podchwycone jako coś intrygującego, co nie tylko opisuje wokal Julii, ale także jej wizerunek oraz teksty pisane z dużym dystansem do zewnętrznego świata oraz jej miłosnych i egzystencjalnych refleksji.
Tracklista:
1. Welur
2. Jednoosobowy wyścig
3. Ciche disco
4. Balans
5. Oficjalna wersja zdarzeń
6. Blow-Up (feat. Kukon)
7. Akcja!
8. Jestem za…
9. Twój smak
10. Obiecałeś
11. Blaza
12. Niebieski sweter
13. Się poznali
14. Jeep