Po śmierci matki, która zmarła na dżumę, Sancho trafia do sierocińca, a następnie do pracy w tawernie. Nasłuchawszy się wcześniej od jednego z gości historii o Robin Hoodzie, szlachetnym złodzieju, bity przez właściciela Sancho ucieka do poznanego na ulicach Sewilli karła Bartola, złodzieja. Bartolo uczy młodego chłopca złodziejskiego fachu, wkrótce jednak ginie z rąk sewilskiego króla złodziei Monipodia. Sancho poprzysięga zemstę...