Do małej kancelarii adwokackiej Finleya i Figga, specjalizującej się w rozwodach i odszkodowaniach trafia absolwent Harvardu David Zinc, który rzucił pracę w ogromnej firmie prawniczej, gdzie zarabiał setki tysięcy dolarów. Figg marzył ciągle o dużej sprawie z milionowymi odszkodowaniami. Dał się wciągnąć w proces przeciwko producentowi leku na zbijanie cholesterolu. David natrafił jednocześnie na wypadek zatrucia się ołowiem przez małego chłopca. Wychodzi na jaw, że lek nie powoduje żadnych efektów ubocznych. Mała kancelaria zostaje na lodzie z procesem, podczas gdy wielkie kancelarie się wycofują. Sprawa jest przegrana. Tymczasem David na własny koszt dokonuje ekspertyzy zabawki chłopca i ma dowody, że winien jest importer, bogata firma.