Co jest większym wyzwaniem – życie rodzinne czy kontakty z zaświatami?
Do Zrębek wraz z pierwszym śniegiem i uciążliwym mrozem wkrada się świąteczna atmosfera. Jednak zamiast reniferów pojawiają się majestatyczne szadhawary, zamiast świętego Mikołaja – Ada, nieco trudna kuzynka Bastiana, a na strychu gniazdko wije sobie nietypowa zębata współlokatorka.
Tymczasem w lecznicy weterynaryjnej nieumarłej doktor Izabeli Pokot kolejni pacjenci dostarczają wyzwań i wrażeń: pojawia się uroczy miraj Bêbal, śmiertelnie niebezpieczny tarask Travel, płochliwy lagopus Partyzant i wiele innych magicznych i całkiem zwyczajnych istot, którym weterynarka i technicy starają się udzielić pomocy. Życie pisze jednak różne scenariusze i nie każda historia ma szczęśliwe zakończenie.
Po godzinach zaś Florka nie próżnuje, lecz zagłębia się w nową pasję – postanowiła bowiem zostać techniczką nekromancji… Dokąd ją to doprowadzi?
"Czwarta wizyta w gabinecie doktor Izabeli Pokot to kolejna okazja, by z bliska przyjrzeć się magicznym zwierzętom oraz problemom związanym z ich hodowlą. Autorka ponownie naprowadza nas na refleksję o kwestiach istotnych społecznie, nie tracąc przy tym jednak magicznej lekkości i humoru, za które serię Necrovet pokochały tysiące czytelników. Tym razem uważajcie na taraska Travela i jego toksyczne wyziewy oraz na Florkę, która coraz śmielej poczyna sobie z różdżką! Na zimowe niedobory wszystkiego – pigułka idealna!"
Ewa Cat Mędrzecka
"Rozpoznanie wstępne: PWT - potrzebuję więcej tomów. Idealna na każdą okazję."
Adrian Bruździak, @podczytany
Powyższy opis pochodzi od wydawcy