Jak niewiele dzieli wielką miłość od jeszcze większej nienawiści. . . Nie zapomina o tej starej prawdzie porucznik Eve Dallas, bezkompromisowa pogromczyni kolejnych morderców. Jako szefowa wydziału zabójstw nowojorskiej policji i zarazem żona multimiliardera Roarke'a, przyzwyczaiła się już, że budzi powszechne zainteresowanie, a jej wszystkie śledztwa są szeroko komentowane w mediach. Jedni ją podziwiają, inni zazdroszczą jej popularności i sukcesów. Jest też ktoś, dla kogo Eve staje się najważniejszą osobą. Ów ktoś śledzi każdy jej krok, nieustannie o niej myśli, wierzy, że istnieje między nimi szczególna więź. I w imię swojej obsesji potrafi nawet zabić. Pierwszą ofiarą jest pani adwokat, która w sali sądowej zachowała się napastliwie wobec Eve. Potem są następne, zaś na kolejnych miejscach zbrodni sprawca zostawia szokujące wiadomości dla swojej bohaterki. Eve nie chce jednak traktować tego jako sprawy osobistej i nie zamierza rezygnować z kierowania dochodzeniem. A ponieważ w każdej jej reakcji morderca dostrzega jakieś podteksty, śledztwo przemienia się w niebezpieczny pojedynek psychologiczny, w którym każdy ruch wymaga ostrożności i rozwagi. Bo podziw i uwielbienie bardzo szybko mogą się przekształcić w gniew i nienawiść, a każdy bohater prędzej czy później spada z piedestału. . .