W ciągu 12 utworów na albumie "In Waves" - który zostanie wydany dziewięć lat po jego nominowanym do GRAMMY, BRIT, Ivor Novello i Mercury Music Prize debiutanckim albumie "In Colour", Jamie xx odtwarza emocjonalne crescendo i ekscytującą różnorodność we współpracy z takimi artystami jak Kelsey Lu, John Glacier, Panda Bear, Oona Doherty czy Romy i Oliver Sim z jego zespołu The xx. Stworzony w ciągu czterech lat, zapoczątkowany przez jego uwielbiany Essential Mix z 2020 roku, naznaczony okresami autorefleksji, globalnej pandemii, powrotu do świata i na sceny ze stroboskopami oraz nowo odkrytej pasji do surfingu jako ucieczki, jest to album, który ma szansę przewyższyć osiągnięcia swojego uznanego poprzednika.
W pewnym sensie jest to kulminacja osobistej odysei Jamiego, który odniósł sukces, zanim jeszcze zdążył zrozumieć jego następstwa. W 2009 roku debiutancki album zespołu the xx – w całości wyprodukowany przez wówczas 18-letniego Jamie'ego Smitha – stał się jednym z najbardziej cenionych i komercyjnie uznanych kamieni milowych ery indie. Przyniósł grupie platynowe płyty, nagrodę Mercury Prize, liczne synchronizacje licencyjne i oczekiwania, które mogły łatwo stać się przytłaczające.
Jako jeden z najbardziej rozchwytywanych producentów swojego pokolenia, Jamie remiksował utwory Radiohead, Adele oraz cały album nieśmiertelnego Gila Scott-Herona. W 2012 roku album "Coexist" zespołu the xx, mimo wyzwań związanych z drugim albumem, zdobył uznanie krytyków i znalazł się na szczytach list sprzedaży. Nieco ponad dwa lata później album "In Color" zdefiniował moment, w którym muzyka taneczna w końcu zmieniła mainstream. Pitchfork ocenił go na 9.3 i nazwał „oszałamiającą kulminacją” ostatnich sześciu lat jego pracy. Były to gładkie groove’y, precyzyjnie samplowane fragmenty z rzadkich nagrań soul, jazz i muzyki psychedelicznej.
Przekraczając trzydziestkę Jamie zaczął stawiać sobie egzystencjonalne pytania i szukać na nie odpowiedzi. Dlaczego nadal tworzył muzykę? Jaki był tego sens? Prosta droga oferowała lukratywne występy na festiwalach i w klubach. Mógł stać się producentem do wynajęcia, tworząc technicznie doskonałą, ale schematyczną muzykę pop. Zamiast tego, ponownie ocenił swoje mocne i słabe strony jako osoba i artysta. Jamie spojrzał w głąb siebie i zaczął się zastanawiać czy resztę życia lepiej byłoby spędzić wyznaczając sobie inne cele.
Szukając nowego sensu w życiu, podróżował po świecie i zaczął surfować, co przyniosło mu chwilową ulgę. Kontynuował swoją pracę muzyczną, wyprodukował trzeci album the xx "I See You" w 2017 roku oraz współpracował nad solowym projektem Olivera Sima. Jednak te działania nie przyniosły trwałej satysfakcji i Jamie powrócił do stanu emocjonalnego, w którym czuł się znużony i zamknięty w swoim własnym świecie. Pandemia i lockdown zmusiły go do pozostania w domu, co dało mu czas i możliwość na ponowne skupienie się na tworzeniu muzyki.
Geneza "In Waves" sięga do mixu Essential Mix, który Jamie stworzył dla BBC Radio 1 w kwietniu 2020 roku. Obejmuje on utwory jego długoletnich osobistych bohaterów (Roy Ayers, Fela Kuti, Tom Ze, Phillip Glass), ulubieńców z najnowszej generacji brytyjskiej muzyki tanecznej (Two Shell, Kelly Lee Owens) oraz wczesne wersje piosenek, które znalazły się na albumie. Jak powiedział sam Jamie: „Przypomniało mi to, dlaczego kocham tę muzykę. Zacząłem cieszyć się samym procesem tworzenia i zapomniałem o końcowym rezultacie – bo w lockdownie nie było takiej opcji”.
Znaczna część muzyki nabrała kształtu, gdy Jamie testował ją podczas swoich setów DJ-skich w latach 2021-2023, starannie oceniając reakcje publiczności i dalej dopracowując brzmienie. W trakcie tych eksperymentów album zaczął odwzorowywać intensywność hałaśliwej imprezy tanecznej zapisanej w tradycji klubowej. Z iście czarodziejską precyzją Jamie xx manipuluje tempem, rytmem i wysokością dźwięku - błyskawicznie przechodząc między podgatunkami i dekadami. Płynnie łączy Northern Soul, disco, garage, acid house, techno, tropicalię, hip-hop, funk i dźwięki współczesnego podziemnego brytyjskiego radia pirackiego.
"In Waves" to melancholijny raj pełen błogości, złamanego serca i introspekcji. Opowieść o podróży, w której słuchacz wtapia się w puls cieni, światła i tanecznych rytmów.
Tracklista:
1. Wanna
2. Treat Each Other Right
3. Waited All Night (ft. Romy & Oliver Sim)
4. Baddy On The Floor (ft. Honey Dijon)
5. Dafodil (ft. Kelsey Lu, John Glacier & Panda Bear)
6. Still Summer
7. Life (ft. Robyn)
8. The Feeling I Get From You
9. Breather
10. All You Children (ft. The Avalanches)
11. Every Single Weekend (Interlude)
12. Falling Together (ft. Oona Doherty)