Informujemy, że serwis ten wykorzystuje pliki Cookie. Aby dowiedzieć się więcej kliknij tutaj.

Izabella Frączyk - Kobiety z odzysku

Flaga Polska 1 grudnia 2011, czwartek
Autor: Izabella Frączyk
Wydawnictwo: Poligraf
Powieść

Czy zastanawiałeś się kiedyś jak często życiem rządzi przypadek? Trzy kobiety: młoda wdowa, była żona bigamisty oraz doświadczona przez życie rozwódka nawet nie przypuszczają jak wiele w ich życie mogą wnieść wspólne egipskie wakacje. Leniwy urlop na leżaku? Nic bardziej błędnego. Niesamowite zbiegi okoliczności sprawią, że ich świat stanie na głowie i po powrocie do kraju już nic nie będzie takie jak przedtem…* * *Moje terminy legły w gruzach. Ostrzegam więc lojalnie wszystkich pracujących przed lekturą „Kobiet z odzysku”. Książka wciąga jak odkurzacz. Zawrotna akcja, tony dowcipu i niesamowite zawirowania losów. Jedynym kołem ratunkowym jest uzupełniająca lektura poprzedniej powieści Izy, „Pokręcone losy Klary”. Polecam!Adrianna Biedrzyńska – aktorka* * *Usiądź wygodnie, zapnij pasy i mocno przyciśnij kapcie do podłogi. Jest szansa, że nie spadną Ci z nóg w obliczu kalejdoskopu niecodziennych wydarzeń, w których przyjdzie Ci uczestniczyć. Wciągnięty bez reszty, nie raz uśmiejesz się do łez, przeżyjesz chwile wzruszeń, a nawet grozy, by po przeczytaniu ostatniej strony opaść na oparcie fotela, westchnąwszy: Ale jazda!Edyta Nadolska – malarka* * *Kochajmy się! Zawołał onegdaj Mickiewicz ustami tadeuszowych bohaterów przezacnych. I rację miał a nawet wizjonersko zmontował romanse nie zważając na granice państwowe. I teraz pewnie też by przyklasnął z radością. Najnowsza powieść Izy Frączyk to buzujący humorem i romantyzmem koktajl mołotowa ponad narodami. Wartka akcja, przezabawne dialogi i kąsająca z każdej strony ironia gwarantują świetną zabawę podczas lektury Kobiet z odzysku. A ja czytałam, wino i miód spijałam, a com przeczytała, to żem opisała. Ku pokoleń pamięci rzecz jasna.Jagna Rolska – człowiek pióra